Autor |
Wiadomość |
Michał Wrześniewski |
|
|
Bartosz Trojnar |
Wysłany: Pon 22:40, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
nie bierzcie goracych kubkow. ja zrobie barszcz i go przywioze. plastikowe kubki tez mam, chyba ze komus zalezy zeby miec swoj wlasny-ulubiony |
|
|
Sebastian Wiśniowski |
Wysłany: Pon 22:26, 14 Gru 2009 Temat postu: sasasasa |
|
adrian Ty i te twoje sledzie juz wyjazd nam pokazal co to znaczy
goracy kubek rzadzi! |
|
|
adrian_burda |
Wysłany: Pon 21:46, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Z tym gorącym kubkiem ok , chociaż taniej by wyszło zrobić dla wszystkich jeden (zejdzie tylko jedno duże opakowanie, a nie ileśtam małych )
Co do świeczki, to czy wystarczy jakaś mała? (na razie jej ni mam, postaram się zdobyć do jutra)
Niech ktoś przyniesie zapalniczkę, by ją zapalić
I jeszcze pytanko:
Jak ze śledziami ?
(koreczki mam, potrzebne będzie tylko jakieś naczynko by je tam włożyć ) |
|
|
Ewelina Smulczyńska |
Wysłany: Pon 21:31, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
w takim razie można byłoby wziąć ze sobą kubki, chyba, że plastikowe się będą nadawać; a ja wezmę jeszcze herbatę |
|
|
Michał Wrześniewski |
Wysłany: Pon 21:18, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
ja rowniez. goracy kubek bedzie ok |
|
|
lukasz.pokrywka |
Wysłany: Pon 20:18, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
myślałem o takim naczyniu, ale niestety nie mam takiego |
|
|
Bartosz Trojnar |
Wysłany: Pon 19:59, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
moglbym przygotowac czerwony barszcz, tylko nie mam go za bardzo jak przewiezc na uczelnie. jezeli ktos dysponuje jakims naczyniem w ktorym mozna go przywiezc na uczelnie to niech da znac moge jutro przygotowac.
w innym wypadku goracy kubek wydaje sie rozsadnym rozwiazaniem |
|
|
Michał Wrześniewski |
Wysłany: Pon 19:29, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
czemu nie |
|
|
lukasz.pokrywka |
Wysłany: Pon 18:28, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Muzyka będzie w tle, żeby stworzyć nastrój świąteczny
Ja przyniosę coś do picia i jakieś ciastka/paluszki.
Mam taką propozycję, bo nikt nie wspominał nic o barszczu. Może po prostu każdy weźmie dla siebie gorący kubek czy coś w tym rodzaju? W katedrze jest pewnie czajnik. |
|
|
Michał Wrześniewski |
Wysłany: Pon 17:40, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
ok
ja spiewac nie mam zamiaru , jesli juz to do posluchania raczej |
|
|
Bartosz Trojnar |
Wysłany: Pon 17:29, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
ja wieczorem ide do sklepu po talerze i kubki + cos do jedzenia. wydaje mi sie ze zastawa byla w tamtym roku z uek ale nie jestem pewien wiec kupie tekturowe jako backup
a co do oprawy muzycznej... naprawde bedziecie spiewac ?
osobiscie wstydze sie spiewac sam w mieszkaniu wiec na mnie nie liczcie |
|
|
Michał Wrześniewski |
Wysłany: Pon 12:34, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
uporzadkujmy to, aby nie okazalo sie ze mamy 3 oplatki, dwa obrusy i jeden sok
adrian: oplatek i moze swieczka?
michal: pierniki/ciastka, sok
natalia: obrus, moze wez jakies talerze i kubki? jednorazowe nie beda specjalnie ekskluzywne, ale w sumie najpraktyczniejsze i w marketach mozna to niedrogo dostac.
ewelina: ciasto
bartek, sebastian: ???
lukasz: oprawa muzyczna?
jesli ktos jeszcze to czyta i tez ma zamiar przyjsc to prosze aby sie ujawnil.
co do tego co ma kto przyniesc to pisalem tak z pamieci, z tego co pamietalem ze przewinelo sie w rozmowach. jesli ktos chce przyniesc cos innego to ok, tylko chodzi po prostu o to zeby kazdy mial cos w miare innego. |
|
|
Ewelina Smulczyńska |
Wysłany: Śro 1:31, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
A ja właśnie będę piec |
|
|
Michał Wrześniewski |
Wysłany: Sob 14:35, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
To moze ja przyniose cos slodkiego, tzn. jakies pierniki i ciastka. Ciasta piec nie bede |
|
|